oczekiwanie.

poniedziałek, października 26, 2015

czytam, słucham, oglądam powyborcze scenariusze, w których wieszcze i Kasandry tego świata
przepowiadają nam nieurodzaj, klęskę oraz dramat narodowy.
wzruszam ramionami, tkwiąc w swoim małym patriotyzmie, nie pluję jadem, nie syczę, nie oceniam.
bardziej martwi mnie fakt, że do ramówki telewizji polskiej es.a wciąż nie wróciły
poniedziałkowe teatry.




You Might Also Like

5 komentarze

  1. Mój patriotyzm jest podobny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie teatralne poniedziałki mnie martwią równie mocno, mocniej niż wyniki wyborów, a jestem politologiem z wykształcenia:P

    OdpowiedzUsuń
  3. czyli jak rozumiem, tytuł tytułem, a kultura kulturą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie trochę jednak poniosło, o czym traktuje wpis powyżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polityka, jakoś za nią nie przepadam i ciesze się z cisza na ścianie Facebooka.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za chwile, które Wam kradnę ;)

Zaobserwuj mnie ;)

Subscribe