24 grudnia 2015.

piątek, grudnia 25, 2015



You Might Also Like

5 komentarze

  1. I jakże poranek nowego roku?
    Foto ni widu, szeptów ni słychu...
    Komuś się chyba troszkę zaspało w poprzednim roku;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Leśno lub Leśna Drogo że tak powiem ;)
    z nowym rokiem zdecydowałam powrócić na blogspotowe łono, gdyż z wordpressem mi jednak nie do końca miło było.
    trwają przenosiny całości, stąd ta paskudna cisza :)
    pozdrawiam i mam nadzieję przemówić lada dzień już stamtąd ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż, widać nie każdemu musi być po drodze z wordpressem. Może, niczym córuś marnotrawna, wrócisz zatem na szarą sukienkę?... Bardzo lubiłam tę kieckę;)
    A jeśli nie, czekam na podszept o nowym miejscu zameldowania skądkolwiek.
    Czółko.

    OdpowiedzUsuń
  4. opisujesz moje poranki,Moniko?

    OdpowiedzUsuń
  5. W wieczorze też jest coś kojącego, bo oto się kończy dzień, by zrobić miejsce czemuś nowemu. Można sobie między tym odpocząć:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za chwile, które Wam kradnę ;)

Zaobserwuj mnie ;)

Subscribe